Bardzo lubię filmy dokumentalne opowiadające o znanych
ludziach. Ostatnio miałam okazję oglądać „Beyonce - life is but a dream”. Film opowiada o jednej z
największych gwiazd muzyki R&B. Forma filmu jest dość ciekawa. Całość
tworzą rozmowa z dziennikarzem, prywatne filmy oraz wideo pamiętnik Beyonce. Dla
mnie niezwykle ciekawe były fragmenty z prób przed występem. Jej niesamowici
tancerze (dwóch z nich miałam okazję poznać osobiście), sztab ludzi pracujących
nad scenografią i wiele innych osób pojawia się w filmie i pokazuje jak show
gwiazdy wygląda „od kuchni”. Nie mogłam oderwać wzroku od Beyonce, która w
każdym ujęciu wygląda niesamowicie. Czy to leży w łóżku, czy właśnie tańczy w
hotelowym korytarzu, zawsze wygląda cudownie. Wiem, że magia telewizji itp., ale
i tak jest wspaniała. Podziwiam Beyonce za jej talent, pracowitość i dążenie do
spełnienia marzeń. Chciałabym żeby w dzisiejszych czasach było więcej osób,
które osiągają sukces dzięki ciężkiej pracy, a nie po prostu „byciu zanym”, co
można zauważyć w polskim show-biznesie. Jeśli jesteście fanami Beyonce to ten
dokument powinien znaleźć się na Waszej liście filmów do obejrzenia. A może ktoś z Was już widział ten dokument? Który fragment był Waszym ulubionym?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz