Nie wiem czy to ostatni wpis magicznie podziałał na pogodę
czy nie, ale robi się coraz cieplej! Bez względu na porę roku czy pogodę zawsze
dobrym pomysłem jest wieczór w kinie, albo film w domu z przyjaciółmi. W tym
poście proponuję Wam to pierwsze.
Wyobraźcie sobie ogromną wyspę, akcję trzymającą w napięciu i… żywe
dinozaury! Wiecie już o jaki film chodzi? Tak, o „Park Jurajski” Stevena
Spielberga. Ten kultowy film obchodzi w tym roku 20. urodziny! Z tej okazji
pojawi się znów na wielkim ekranie i to w 3D. Osobiście nie jestem fanką
przerabiania filmów 2D na 3D, ale coś czuję, że to może ulec zmianie. Niby
wszyscy wiemy, w którym momencie przerażający Tyranozaur groźnie zaryczy, albo
będzie gonić swoje ofiary, ale wizja obejrzenia tego w 3D jest niezwykle
kusząca. To jeden z tych filmów, które nigdy mi się nie znudzą. Sam Neill jako Doktor
Alan Grant i Laura Dern jako Dr Ellie Sattler to para, za którą trzymamy kciuki
przez cały seans. Nie można też pominąć Jeffa Goldbluma w roli przystojnego i
bardzo pewnego siebie Iana Malcolma. 20 lat temu „Park Jurajski” był czymś
niesamowitym, mam nadzieję, że dzięki 3D ten film znów zawładnie kinami.
Premiera 26 kwietnia.
Na zakończenie Chciałabym coś dodać. Razem z Agnieszką
widzimy, że wiele osób zagląda na naszego bloga. Wiemy, że dopiero zaczynamy i
może nasze wpisy są nieco chaotyczne, ale z czasem nabierzemy doświadczenia. Na
szczęście pisanie tutaj sprawia nam frajdę. Może wchodzicie na bloga przez
przypadek, a może specjalnie, tak czy siak zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii.
Zależy nam na Waszym zdaniu. Może to nieśmiałość? Bez obaw, nie gryziemy : )
Śmiało komentujcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz